Dobrego warsztatu językowego i złotych słów spływających z palców na klawiaturę nie można zastąpić maszynami. Wtedy praca copywritera byłaby niepotrzebna, a sami copy do końca swych dni nie wyszliby z piwnicy, popijając w samotności drinki z łez i rozpaczy. Na szczęście mechanizacja nie postąpiła aż tak do przodu i kreatywne podejście do tematu pisania oraz solidny warsztat, są dalej w cenie. Istnieje wiele udogodnień w pracy copywritera, które postaram się pokrótce opisać. Część z nich zapewne już znasz. Z czego zatem korzystam podczas pisania?
Libre Office, czyli alternatywa dla Worda
Podstawowym narzędziem każdego kopirajterskiego wymiatacza są programy tekstowe. Standardowy Microsoft Office jest płatną aplikacją, dlatego dobrym pomysłem będzie zaopatrzenie się w open source’owy zamiennik, taki jak Libre Office. Jest to darmowy pakiet programów, zawierający standardowe narzędzia biurowe, które dodatkowo posiadają niezłą zgodność z Microsoftowymi formatami, więc otwieranie klasycznych plików za pomocą Libre nie sprawia żadnego problemu. Libre zawiera między innymi: Writer – edytor tekstu przydatny w codziennej pracy, Impress – program do tworzenia prezentacji, które są przydatne między innymi do namingu – haseł i sloganów reklamowych, oraz Calc, czyli arkusz kalkulacyjny – nieodzowne narzędzie przy wszelkiego rodzaju rozliczeniach.
Polonista płakał jak sprzedawał
LanguageTool – miód na serce każdej osoby będącej trochę na bakier z przecinkami, gramatyką i wszelkimi niecnotami, których nie wyłapuje standardowy korektor. Czym jest ten dość młody ancymon? LanguageToolto dodatek do Libre Office i Microsoft Office, wyłapujący kupę błędów, na które osoba nie obeznana perfekcyjnie z językiem polskim nie zwraca na co dzień uwagi. Podkreśla je na niebiesko, dzięki czemu od razu wiemy, gdzie popełniliśmy gafę. Oczywiście, LanguageTool nie wyłapuje wszystkich możliwych błędów, dlatego korzystając z niego, trzeba mieć się nieustannie na baczności. Program dostępny jest również online.
Proste jak słońce i jasne jak drut
Jakie są cechy dobrego tekstu? Wymienię kilka: poprawność, zgodność z rzeczywistością, unikalność. Do cech tych dołącza ważny czynnik, jakim jest zrozumiałość napisanej przez nas rzeczy. Z pomocą przyjdzie nam Jasnopis. Jasne jak drut, no nie? Jasnopis jest aplikacją online, który sprawdza tekst pod kątem zrozumiałości. Polega to na podpowiedzi, co można zmienić, jak uprościć zdania i konkretne sformułowania, czy też skrócić je, by były lepiej przyswajalne przez czytelnika.
Nie kuj na pamięć słownika synonimów
Dlaczego miałbyś tego nie robić? Przecież nauka (zwłaszcza czysta pamięciówka) to najlepsza rzecz na świecie. Jednak po co się męczyć i starać, jeśli za pomocą Internetu możemy znaleźć słownik synonimów online, który rozwiąże nasze wątpliwości i pozwoli pisać wysokiej klasy tekst. Warto z niego skorzystać między innymi wtedy, kiedy będziesz zmęczony po całym dniu pracy i złapiesz blok podczas pisania. Przyda się również, kiedy mamy synonim na końcu języka i absolutnie nie możemy sobie go przypomnieć.
Ach, ten mój mały artysta
Praca copy polega nie tylko na pisaniu, pisaniu i jeszcze raz pisaniu. Od czasu do czasu trzeba odpalić narzędzie, które pozwoli utworzyć prostą grafikę na zamówienie klienta. Dotyczy to szczególnie zleceń, w których ma być ona dołączona do tekstu – zaoferuj usługę kompleksową. Co pomoże Ci w stworzeniu takiej grafiki? Odpowiedź jest prosta: stary, dobry GIMP. Ostatnio obrodziło również we wszelkiej maści kreatory grafik, które za rączkę przeprowadzą Cię przez tworzenie infografik, grafik wykorzystywanych w mediach społecznościowych, czy memów. Więcej aplikacji online do tworzenia grafiki znajdziesz pod tym linkiem.
Zamiast głowy w chmurach – pliki w chmurze
Część z nas pracuje w różnych miejscach, prowadzi dynamiczne i aktywne życie oraz korzysta z kilku sprzętów naraz. Podczas takiego, niemal żołnierskiego trybu życia, niełatwo o awarię sprzętu, podczas której uszkodzeniu może ulec dysk twardy. Dochodzi również do tego opcja regularnego korzystania z wielu urządzeń – jak przechować wszystkie pliki w jednym miejscu? Rozwiązanie podsuwa Dropbox. Jest to miejsce w sieci, gdzie możesz przechowywać wszelkie pliki i niezwykle łatwo nimi zarządzać. Bardzo cenię sobie Dropboxa głównie za wykonywanie automatycznych kopii zapasowych plików, które niejednokrotnie uratowały moje cztery litery.
Niosący światło
Jako że najpierw praca, a potem przyjemności, postanowiłem opisać tego małego chochlika na samym (aczkolwiek nie szarym) końcu. Program F.lux, jak sama nazwa wskazuje, dostarczy nam przyjemności związanej ze światłem. Słowo „lux” oznacza z łaciny „jasność”. Niech więc się stanie światłość i będzie jasne, jak konkretnie działa F.lux. Przede wszystkim jest on aplikacją działającą w tle, która zarządza oświetleniem ekranu. Dzięki niemu praca na komputerze jest o wiele przyjemniejsza. Kolory i temperatura koloru światła na wyświetlaczu zmieniają się w ciągu dnia, dostosowując do możliwie najbezpieczniejszych dla oka barw. W związku z tym Twoje oczy nie będą się tak szybko męczyć, a siedzenie przy kompie przed snem nie utrudni zasypiania. W ten sposób dobrnęliśmy do końca tego artykułu. Mam nadzieję, że dzięki tym drobnym wskazówkom będziesz pisać efektywniej i lepiej niż dotychczas
Zajrzyj do zakładki portfolio. Znajdziesz tam najnowsze treści, które wyszły spod mojego pióra.
